SAM ODYN NIE WIERZY! ZAMÓWIEŃ JEST TAK DUŻO, ŻE ICH REALIZACJA OPÓŹNI SIĘ O KILKA DNI. PROSIMY O CIERPLIWOŚĆ, VIKINGOWIE. AHOJ!
Szczegóły produktu
Który dom modowy stoi za tym dziełem sztuki użytkowej? Guczi? Wersacze? Niee… To sam THOR Vikinghini 🤌 (Thor zaprojektował i kazał nazwać shopperkę na swoją cześć. No niech mu będzie).
Maestro inspirował się tutaj obsesją do surowej skandynawskiej elegancji i płomienną miłością do włoskiej motoryzacji. Dlatego zamiast tradycyjnych pasków, shopperka ma pasy samochodowe. Nadaje jej to nie tylko sprężystej wytrzymałości, ale i zaskakującą nutę wytworności rodem ze słonecznej Valhalii (to też nam kazał napisać).
A my od siebie dodamy, że serio jest mocna i pojemna (wym. 40 × 40 cm). W końcu została uszyta we Wrocławiu, w pracowni PANATO.
SAM ODYN NIE WIERZY! ZAMÓWIEŃ JEST TAK DUŻO, ŻE ICH REALIZACJA OPÓŹNI SIĘ O KILKA DNI. PROSIMY O CIERPLIWOŚĆ, VIKINGOWIE. AHOJ!